W internecie siła – twierdzą znawcy współczesnych mediów. Jednak tradycyjna telewizja nadal jest chętnie oglądana, częściej niż telewizja internetowa. Czy będzie tak za dwadzieścia lat?
Najprawdopodobniej proporcje będą się zmieniać, ale nie tak drastycznie jak niegdyś uważano. Zamiast korzystać z kablowej czy satelitarnej sieci częściej wybierać będziemy telewizyjną transmisję. Wynika to z wygody i szybkiego tempa życia. Internet jest zawsze i wszędzie, z telewizją tak łatwo nie jest. Niemniej to nie jest wystarczający argument, by całkowicie zrezygnować z telewizji. Po prawie stu latach jej istnienia tak szybko nie da się o niej zapomnieć. Wspólne oglądanie filmów czy meczów jest stałą częścią współczesnej kultury. Internet to medium indywidualne, które buduje relacje społeczne, ale na odległość.
Pod pojęciem telewizji internetowej kryje się dostawa programów telewizyjnych i wszelkich materiałów filmowych poprzez Internet. Zwyczajowo mianem telewizji internetowej określa się stacje telewizyjne, które swoje programy transmisją na platformie internetowej. Aktualnie można wyróżnić cztery rodzaje telewizji internetowych. Pierwszy to stacje telewizyjne, które funkcjonują tylko w internecie. Działają też tradycyjne stacje telewizyjne, które w sieci udostępnią wybrane programy emitowane wcześniej w TV. Trzeci rodzaj to tradycyjne stacje z opcją zakupu danego materiału telewizyjnego poprzez platformę internetową. Ostatni to tradycyjne stacje, które w internecie publikują oddzielne programy, jakich nie można zobaczyć w TV.
Korzystanie z telewizji internetowej nie wymaga dodatkowego sprzętu. Potrzebne jest najczęściej odpowiednie oprogramowanie, które udostępniane jest bezpłatnie. Liderem wśród internetowych telewizji jest serwis YouTube, z którego codziennie korzystają miliardy ludzi na całym świecie. YouTube zadebiutował w 2005 roku jako serwis internetowy, w którym można publikować i odtwarzać krótkie filmiki. Obecnie za pośrednictwem YouTube można oglądać pełnometrażowe filmy lub prowadzić transmisje. W sieci funkcje również mnóstwo dedykowanych stacji, które swoje programy tworzą na potrzeby online.
Od lat mówi się o schyłku ery tradycyjnej telewizji na rzecz internetu, prognozy jednak się nie sprawdzają. Telewizja ma się dobrze na całym świecie. Powodem tego mogą być niezależnie działające kanały VOD gigantów na rynku mediów telewizyjnych. Tym samym internet stał się drugim kanałem dystrybucji programów, a więc dodatkowym źródłem reklam. Największe wydarzenia medialne, jak rozgrywki sportowe czy finały telewizyjnych show nadal przyciągają przed telewizory miliony ludzi. W Stanach Zjednoczonych, gdzie siła internetu jest jeszcze większa niż w Polsce, telewizja i tak nadal wiedzie prym. Finał słynnego Super Bowl w 2014 roku obejrzało ponad 110 mln Amerykanów. O takich wynikach internet póki co może jeszcze pomarzyć. W Polsce skala jest mniejsza, ale proporcje bardzo podobne – telewizja przyciąga miliony, VOD „tylko” setki tysięcy.